Równe 23 lata mijają od pierwszej gali Ultimate Fighting Championship, która wyłonić miała najskuteczniejszy styl walki. Kto, oglądając starcia z minimalną liczbą zasad, mógłby przypuszczać, że mma stanie jednym z najpopularniejszych sportów na świecie? Kto – uważany za osobę poczytalną – przewidziałby, że zawodnicy będą mieli status gwiazd i milionowe zarobki? A jednak tak się stało, a gala UFC 205 to wspaniałe urodziny Federacji!
12 listopada 1993 r., McNichols Sports Arena w Denver, ośmiu śmiałków reprezentujących różne dyscypliny ma za zadanie wejść do klatki i wygrać walkę przy użyciu najlepszych technik ze swoich stylów. Reguły? Prawie żadne – nie gryziemy i nie wkładamy palców do oczu. Reszta ujdzie, więc można bić, kopać, rzucać i poddawać. Ba! Można walić w krocze (ale to aż tak często się nie zdarzało). Nie ma rund, ograniczeń czasowych, kategorii wagowych, a nawet ograniczeń stroju. Całość kojarzy się bardziej z filmem Quest z udziałem Van Damme’a niż z przyszłym mainstreamowym sportem. Ku zaskoczeniu wielu wygrał niepozorny, najlżejszy zawodnik – reprezentant Brazylijskiego Jiu-Jitsu, Royce Gracie, który sprowadzał swoich przeciwników do parteru i poddawał. To rozbudziło wyobraźnię.
Nie była to pierwsza gala będąca pierwowzorem mma w dziejach. Ale UFC 1 była na pewno przełomowa. Reszta jest historią – od zwiększonego zainteresowania BJJ po rozwój mma. Nowe zasady, nowe federacje… Kolejne globalne i lokalne kamienie milowe, które po latach wspominamy z łezką w oku. Wszystkie mniejsze i większe rzeczy, które ostatecznie zwalczyły wizerunek „walk kogutów”, który był na rękę autorowi tych słów senatorowi Johnowi McCainowi związanemu z boksem. Jeden tylko przyczółek pozostawał niezdobyty – Nowy Jork. Aż do historycznej gali UFC 205.
Gala UFC to także piękne podsumowanie dla Polski i polskiego mma. Pamiętamy Pawła Nastulę w Pride, następnie Tomasza Drwala – pierwszego Polaka w UFC, po którym przyszli kolejni. Jednak to, czego nie udało dokonać się naszym zawodnikom, osiągnęła Joanna Jędrzejczyk, która zdobyła pas mistrzowski. Na gali UFC 205 jej tytuł spróbuje odebrać jej Karolina Kowalkiewicz. Walka dwóch zawodniczek z Polski o pas największej organizacji mma to wydarzenie bez precedensu. To absolutnie największe wydarzenie w historii polskiego mma!
Nie sposób nie wspomnieć o dwóch pozostałych walkach, których stawką będzie pas. Conor McGregor w nowej wadze spróbuje odebrać pas Eddiemu Alvarezowi. Jeśli tego dokona będzie jedynym zawodnikiem w historii dzierżącym jednocześnie dwa tytuły. W kolejnym pojedynku Tyron Woodley walczyć będzie ze Stephenem Thompsonem.
Gali UFC 205 nie można przegapić!
Źródło grafiki – materiały prasowe UFC