• Home
  • /
  • Media
  • /
  • Jak Dziki Trener odkrył (nie) tajny spisek

Jak Dziki Trener odkrył (nie) tajny spisek

Jak wiadomo teraz każdy ma coś do powiedzenia na temat sytuacji związanej z koronawirusem. A to, że broń biologiczna, a to że 5G, a to że nie istnieje (i nikt na niego nie umarł), a to że kara boska. Dużo tego. Trudno się połapać i wybrać swoją.

Aczkolwiek jest jedna moja ulubiona. Otóż Dziki Trener – taki trochę przypakowany stand-uper, którego wiele osób lubi postanowił odkryć prawdę. Wystarczy połączyć kropki (jak się jest inteligentnym).

Event 201


Otóż 6 tygodni przed wybuchem sytuacji związanej z Covid-19 zorganizowano event, który omawiał strategie co do walki z pandemią. Był tam także Bill Gates i poruszał kwestię szczepionek. Wszytko można znaleźć na stronie eventu. Tutaj Dziki Trener bardzo często powtarza słowo „przypadkowo”. Zatem czy był to przypadek?

Daleki jestem od tego, żeby wszystkie teorie spiskowe potępiać (oczywiście nie te wymienione) gdyż część okazała się prawdziwa po latach, o czym zresztą pisałem. Czego mi brakuje teraz?

Do teorii spiskowej brakuje mi… spisku

W wymienione przeze mnie sprawy nierzadko były zaangażowane służby specjalne i trzeba było poczekać sporo lat na odtajnienie archiwów. A nie 6 tygodni od ogólnodostępnego i jawnego eventu.

Nasi tajni spiskowcy wszystko zrobili oficjalnie na 1,5 miesiąca przed zrealizowaniem swojego planu. Ujawniając do tego agendę spotkania. Żeby taki dziki trener i miliony tropicieli spisku mogli znaleźć wszystko używając… zwykłej wyszukiwarki Google bez hackowania tajnych serwerów. Żeby nie był potrzebny whistleblower w postaci Assange, który wynosi akta CIA.

No geniusze.

Robią oficjalną konferencję informując nawet mainstreamowe media, które robią szerokie pokrycie tematyki. I obmyślają plan podbicia świata – pokazując dokładnie wszystko.


Nie dało rady inaczej, na przykład zwołać konferencji w sprawie zwalczania biedy (lub walki z ociepleniem klimatu) i potem w tajnej salce poza porządkiem obrad podzielić się wpływami.

A może nie trzeba było się spotykać. Tajna wideokonferencja z wykorzystaniem szyfrowania chyba jest do ogarnięcia. Co jak co, ale Gates dostęp do najnowszych technologii ma.

Jeśli nie wiadomo o co chodzi…

Dziki Trener sprowadza też Gatesa do postaci „pana od szczepionek, który chce na nas zarobić”. To lekkie niedopowiedzenie, bo facet stanie się o spore dolary bogatszy pomiędzy momentem gdy zacząłem a gdy skończę pisać ten artykuł. No ale dobra, może zawsze chcieć więcej. W końcu połowę oddał na… cele charytatywne.

A co z tymi 6 tygodniami?

O epidemii mówiło się dużo wcześniej, zatem w teorii dałoby się podciągnąć każdy termin. Groźba takiej sytuacji wisiała od dawna co pokazały chociażby SARS i MERS.

To co mówi Dziki Trener – jak zresztą niektóre inne teorie – nie wytrzymują starcia z Brzytwą Ockhama.